wtorek, 13 grudnia 2022

O kolorze dla dorosłych. 16+. Plakaty bez pikselozy na formacie B1. Plakaty reklamowe i animowane. Plakaty od pani profesor Kai. Plakaty w okładkach płyty są pełne złości i nienawiści

O czym to ja miałem powiedzieć? A teraz opowiem Wam o przełomie, który przyniósł sławę peintres graveurs [malarzom-grafikom] i nobilitację grafice jako dziedzinie sztuki. No wreszcie biedaki przestali być biedakami. Przestali? W każdym razie wystawę [Tryumf koloru] zbudowano wokół zagadnienia koloru, jego istoty, natury, właściwości, struktury, historii, zastosowań. Tak piszą mądre osoby, w zajawce wystawy. Ale wystawa to nie wszystko. O nie, potańcówki też będą? Oj, nie w tym kierunku podążyła myśl, w którym powinna była podążyć. Ale wiele się dzieje dobrego, bo oprócz wystawy są i warsztaty np. [Druk z kamienia litograficznego], [Walka o kolor! – warsztaty z sitodruku], [Symbolika, estetyka i rola koloru w sztuce i psychologii w różnych społecznościach i kulturach świata]. Dzieje się dzieje, a i takie tylko dla dorosłych są. Łał. O kolorze dla dorosłych. 16+. Co się tam będzie działo? Chyba nie o tym miało być.


A plakat tak w ogóle, według definicji słownika PWN, to [duży arkusz papieru zawierający informację w formie graficznej, często reklamę czegoś; też: artystyczny gatunek grafiki użytkowej]. Swego czasu Andrzej Gołąb, czyli popularny Chochlik drukarski, w artykule [Plakat musi działać swoim przekazem i znakiem] wydrukowanym w Świecie Druku, przedstawił artystkę prof. Kaję Renkas, która zajmuje się plakatem, projektowaniem graficznym i grafiką warsztatową. Pani profesor powiedziała, że plakat jest zazwyczaj odpowiedzią na jakiś wcześniej zadany przez klienta lub samego artystę temat. Czyli artysta właściwie nie może sobie zaprojektować plakatu ot tak, dla własnego widzimisię, bo musi mieć tekst informacyjny. Powinien być próbą opowiedzenia historii i powinien działać swoim przekazem i znakiem.

I kolejną ważną rzecz pani Kaja Renkas powiedziała. Wpajam to adpetom sztuki graficznej, ale nie zawsze mnie słuchają. Może zatem posłuchają osobę, która prowadziła warsztaty dotyczące projektowania graficznego oraz plakatu m.in. w North Wales School of Art & Design, Wrexham (Walia); Northern Illinois University, DeKalb (USA); Bilkent University, Ankara (Turcja); UNAM University (Mexico City); Haight Street Gallery (San Francisco). I bierze udział w najważniejszych światowych imprezach plakatowych. Oraz jest laureatką wielu nagród i wyróżnień. Otóż od strony technicznej, czyli nazwijmy to w DTP plakatu, ważne jest by zadbać o odpowiednią rozdzielczość używanych grafik. Bo plakat drukowany jest najczęściej na formacie B1, który nazywany bywa właśnie formatem plakatowym. Stąd, by powiększanie tych grafik na tak duży format nie skutkowało pikselozą, warto elementy graficzne rastrowe tworzyć w wyższych rozdzielczościach czyli ppi. Z wektorowymi elementami to nie ma problemu, bo taką grafikę możemy bezstratnie skalować do woli. To jej największa zaleta. Ale nie o tym miało być.

Pani Kaja Renkas projektuje też plakaty animowane, czyli mega nowoczesne za pomocą aplikacji. A historia plakatu sięga początków XV stulecia, kiedy to zaczęto ozdabiać drukowane teksty informacyjne lub reklamowe ozdobnymi czcionkami i ornamentami. Generalnie można powiedzieć, że na początku plakatu był afisz, w którym dominuje tekst, a forma graficzna jest tylko uzupełnieniem, ale z biegiem czasu, grafika zaczęła dominować, plakat wyodrębnił się jako jedna z form grafiki użytkowej. A w latach 1840-1845 Rouchon i malarz Paul Badry zaprojektowali cykl litografii reklamowych, co stanowiło bezpośrednią zapowiedź plakatu. Za pierwszego twórcę tej dziedziny sztuki można uznać postimpresjonistę Henriego de Toulouse-Lautreca, którego plakaty można również zobaczyć na wystawie Tryumf koloru, która to sprowokowała te moje gadki o plakacie, a która to powoduje, że ja grafik, nawet po wakacjach nie przestałem być grafikiem.

Na wystawie spotkamy także prace Julesa Chereta, który uznawany jest za ojca plakatu. No i oczywiście plakaty czeskiego grafika i malarza - Alfonsa Muchy. Nie ma niestety prac niemieckiego grafika Luciena Bernharda, który zafascynowany secesją, stworzył plakat reklamowy dla firmy Priester, produkującej zapałki. Jego prace charakteryzowały wyraźne znaki graficzne. To jeszcze dla porządku wspomnę polskich twórców plakatów: Stanisława Wyspiańskiego, Jacka Malczewskiego, Stanisława Kamockiego, Teodora Axentowicza oraz wymienionych przy okazji omawiania Galerii Plakatu w Krakowie. I Panią Kaję Renkas, która wystąpiła w niniejszym odcinku. I czas na mnie, bo wybieram się na wykład towarzyszący wystawie Tryumf koloru. A jak było opowiem Wam, albo nie.

MORBID ANILOX  [DRUCKFLEXO]
inspiracja: MORBID ANGEL [DOMINATION]

A teraz plakacik z okładką płyty. Moja pierwsza myśl podążyła do Gorefest i [Erase]. Świetnie zrobiona oprawa graficzna przechodząca w plakat. Ale tej płycie i temu zespołowi poświęciłem już specjalne miejsce w moich RIPowankach. Ale nie ma obaw, pozostaniemy na scenie metalowej najwyższej jakości. Morbid Angel również dołączyli plakat do swojej płyty [Domination]. Po jednej stronie mamy grafikę z okładki. W takim większym formacie robi jeszcze większe wrażenie. Ta przebarwiona kraina z dominującymi magentami i greenami budzi respect. To czwarty krążek Morbid Angel z 1995. Pierwszy z Erikiem Rutanem. Tutaj pojawiły się nowinki w świecie formacji, a wręcz oskarżenia o zdradę gatunku. Bo nie ma tutaj zabójczej szybkości, ale są średnie tempa i miażdżące zwolnienia. Dzięki Rutanowi riffy są bardziej melodyjne, ale przez to mniej brutalne. Na tej płycie znajdują się także efekty komputerowe, dzwonki i instrumentalne przerywniki - osadzone na bazie perkusji i klawiszy. Tak, to death metal najwyższej próby, szalony, pogmatwany, zakręcony i mroczny. To inny wymiar ekstremizmu w death metalu. A do tego plakat. Czy to płyta dla słuchaczy 16+? A być może, być może...

z graficznym pokręceniem / podstarzały graFIK

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Harmonia rządzi, harmonia radzi, harmonia nigdy was nie zdradzi

Ten numer DTPzine został wzięty w... harmonię.  A tak, harmonia tu, harmonia tam. Harmonia  z boku, do góry, na dole i jeszcze z drugiej str...