wtorek, 4 lipca 2023

Jak się mają świeże owoce do gnijących warzyw i zabójstwa Kennediego? Że niby sezon ogórkowy?

Właśnie! To jest dobre pytanie. To jakiś protoplasta nurtu eko, vege? Skoro tak, to co robią na okładce te płonące radiowozy? A to migawka z zamieszek Białej Nocy 21 maja 1979 r. Jeden polityk zabił drugiego polityka. Dostał za łagodny wyrok i wiara wyszła na ulicę. Czyli mamy wspólny mianownik z JFK. Jaki? Jak to jaki. Dead jest tutaj słowem kluczowym. Martwy burmistrz, martwy prezydent. Co prawda w odwrotnej kolejności, ale czy to martwym robi różnicę? Zaraz, zaraz, a czy przypadkiem zgniłe warzywa także nie są martwe? Ha! Wszystko się spina zatem. A czy warzywa mogą być skrajnie lewicowe? Pewnie, że tak, wystarczy posłuchać [Kill the Poor], albo [Let’s Lynch The Landlord]. Kurde, Dead Kennedys to przecież kapela punkowa, więc bez polityki ani rusz. Poza tym nazwa zobowiązuje. Tutaj są wielkie hity [California Über Alles] i [Holiday in Cambodia]. A także świetny cover Elvisa Presleya [Viva Las Vegas]. [Fresh Fruit for Rotting Vegetables] to klasyk - żywiołowy, dynamiczny, gitarowy punk rock ale z wycieczkami w stronę innych gatunków muzycznych: country, pop, a nawet jazzu i kabaretu. Ta muzyka jest hałaśliwa, prowokacyjna, bezkompromisowa, dzika, agresywna i silnie zaangażowana politycznie. Hardcore punk, walący zaciekle prawdę o amerykańskim społeczeństwie prosto w ryj. Zgniłymi warzywami? Dead Kennedys wiecznie żywi. Kennedy wiecznie martwy. A JDF też dead? Nie, no nie, przecież ma być [alive in printing].


ZDJĘCIE: empik.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Harmonia rządzi, harmonia radzi, harmonia nigdy was nie zdradzi

Ten numer DTPzine został wzięty w... harmonię.  A tak, harmonia tu, harmonia tam. Harmonia  z boku, do góry, na dole i jeszcze z drugiej str...