wtorek, 13 czerwca 2023

Ja, poligraf{ia}: Real_crime_ dtp_print_and_spa

{czwartek_rano_dtp_print_and_spa}

fragmenty

Inspektor R: No to mamy wielką kupę… złomu. Co się tutaj do k… n… wydarzyło? Co to było? Maszyna jakaś? Złomowisko?

Inspektor B: Wszystkiego niebawem się dowiemy, panie inspektorze. Ale faktycznie, mamy tutaj kawał złomu. Jakbym mógł, to chętnie bym wywiózł to na złomowisko i dorobił sobie do marnej pensji.

Inspektor R: Te, Inspektor B., co sobie myślisz? Masz prestiżową robotę, ani mi się waż tutaj cokolwiek ruszać. Niech ci biedni nauczyciele sobie dorobią.

Inspektor G: Jacy tam oni biedni, się zgrywają tylko i tyle. Założę się, że palcem tego nie tkną, tego… czego. Cokolwiek to było. I tyle.

Inspektor R: No właśnie, cokolwiek to było, to się skończyło. Miał rację ten Poligraf K., że to nie będzie koniec. Wyczuł pismo nosem. Nam to dobrze nie wróży. Bo to może nie być koniec. Najpierw biblioteka, teraz to g…, nie wiadomo co, a miejsc do zniszczenia tutaj nie brakuje. Trzeba się brać ostro do pracy. Sprawdziliście monitoring, rozmawialiście z portierem?

Inspektor G: Jakim portierem? Oni wszyscy tutaj mają porąbane nazwy. Biblioteka to Kongregacja, a portier… to nie zgadniecie, jak tutaj się tytułuje. Nadfurtmistrz mianowany! I tyle wam powiem. Oni tutaj chyba za dużo książek się naczytali. Jak obłąkani się zachowują. Nie dziwię się, że takie dziwne rzeczy tutaj się dzieją. I tyle.


Inspektor R: Jak zwał, tak zwał, mianowany czy nie niemianowany. Rozmawialiście z nim?

Inspektor G: Nadfurtmistrz mianowany. Tak zwą tutaj. Jasne, że rozmawiałem. Ale jakie stanowisko, taka robota. Niczego nie widział, niczego nie słyszał. I tyle. Jak zwykle przyszedł do roboty na siódmą. Szkoła była zamknięta. Alarm włączony. Niczego podejrzanego. Tym bardziej, że akcja tym razem przeniosła się na trzecie piętro. Oni nazywają to trzecim levelem. Ponoć im wyższe piętro, tym większy poziom wtajemniczenia się tutaj osiąga. I tyle.

Inspektor R: Coraz ciekawiej się robi. Oni tutaj żyją jak w swojej bajce. Coraz ciekawsze nazwy, stanowiska. Jest tutaj coś normalnego? Klasy, uczniowie, tablice? Za chwilę się dowiemy, że w czasie remontu odkryli jakieś tajemne przejścia, a w lochach L. odbywają się jakieś tajemne rytuały. Co tu się odwala?

Cdn.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Harmonia rządzi, harmonia radzi, harmonia nigdy was nie zdradzi

Ten numer DTPzine został wzięty w... harmonię.  A tak, harmonia tu, harmonia tam. Harmonia  z boku, do góry, na dole i jeszcze z drugiej str...