wtorek, 4 czerwca 2024

Intymne zeznania starego RIPownika. Co tu robi [of ship] dziobnica, stewa dziobowa? Stemami można puszczać dymek. Albo [protest], czyli protestować - czyżby nowa rebelia? Rysowanie obwiedni liter jest żmudne. Muzyczna nostalgia starej brygady morskiej

O czym to ja miałem powiedzieć? A teraz opowiem Wam o tym, jak to się stało, że Brygada 1918 stała się fontem. Bo stała się. Że niby o stemach miało być? No miało, wszystko było dookoła tematu. Ale do sedna nie dotarłem. Poległem. Nie jestem więc narratorem wszystkowiedzącym. Zresztą mam wrażenie, że im więcej w tej poligrafii pracuję, to mniej wiem. Typografia, obok RIPa, to moja pasja. Zgłębiam jej tajniki od lat. Ale jak żyję, jak RIP RIPem, to o tych stemach nigdy nie słyszałem. Jak się zatem uchowałem? Jak się znam? No mało, przyznałem się. Moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina. Wołowina. Ale nie o tym miało być.

Na intymne zeznania staremu RIPownikowi się zebrało. Oj tam, oj tam, nie ma co się za bardzo rozczulać. Typografia się przez to nie zawali, przecież w niej te stemy są. Że niby z mniejszych powodów wybuchały wojny? Ano i bywało. Wojen nie chcemy, boimy się, a pętla coraz bardziej zaciska się wokół nas. Jak pętelka w literze [g]. Albo łuk w literze [p]. No dobra, nie ma się co rozczulać. Co racja, to racja. Już wiem co to są stemy. Rozesłałem szpiegów, zaciągnąłem języka, nastawiłem uszu, wybałuszyłem gały. Do NFT się nie zapisałem, bo za długo by czekać. Mógłbym zejść z tego padołu nie doczekawszy recepty w aplikacji. Ani diagnozy, ani psychozy. Chociaż z moją głową wcale nie jest tak źle. Jeszcze się trzyma, prochów nie potrzebuje. Pracuje. Ale nie o tym miało być.

Zatem stemy. Liczba pojedyncza to stem. W roślinkach stem oznacza łodygę. W liściach to może być ogonek. W owocach szypułka. Tak to ładnie brzmi w języku międzynarodowym. [of flower] łodyga. [of leaf] ogonek. [of fruit] szypułka. [of glass] nóżka. [of pipe] cybuch. O! Stemami możemy puszczać dymek. To ci dopiero. [of feather] dutka. [of note] laska. [of ship] dziobnica, stewa dziobowa. [of ling] temat fleksyjny. [of fungus] trzon, nóżka. I tutaj jesteśmy już całkiem blisko. Było lodowato jest ciepło, coraz cieplej. A zaraz będzie gorąco. Będzie można rozebrać się jak do rosołu. Panie i Panowie, RIPrzysze i RIPrzyszki. [of letter]... laseczka. A raczej laska. Mamy to. Właśnie o tym miało być.

Czyli mamy w Brygadzie rozkloszowania na końcu stemów. Czyli delikatne rozszerzenia przy zakończeniu laski. Bingo! Teraz mogę żałować tę chwilę słabości na początku. Po co mi to było? Trzeba było grać na czas i z fanfarami oznajmić, że stemy to stemy. Ale co mi tam, stary człowiek i słabość. Powoli trzeba się oswajać z tym doświadczeniem. A jak już stemy ogarnięte, to teraz już na luzaku, bez spiny pośladów, dowiedzmy się jeszcze czegoś o stemach. [to stem the tide/the current] - poruszać się pod prąd. [fuit] odszypułkow|ać, -ywać. To jest ładne. [to stem from something]. Dwa znaczenia. [problem, aggression, dissatisfaction] wziąć, brać się z czegoś oraz [tradition, law] wywodzić się z czegoś. I jeszcze [bleeding, flow] za|tamować. [advance, tide, spread, inflation, protest] powstrzym|ać, -ywać. I ostatnie. [in skiing] oporować. Tak, było opornie z tymi rozkloszowanymi stemami. Ale było o tym, o czym miało być.

To teraz już naprawdę nowe życie Brygady 1918. Co zrobiono? Na odlewarce Supra angielskiej firmy Monotype Corp. wykonano próbne metalowe czcionki. Potem wykonane dokładne fotografie mikroskopowe wnętrza matryc i przygotowano setki odbitek całego repertuaru znaków pochodzących z przedwojennej grawerni. A wszystko przez to, że nie dysponowano projektami rysunkowymi. Potem, trudno w to uwierzyć, ale rewitalizerzy [co za ładne słowo, sam wymyśliłem] kilka miesięcy rysowali obwiednie liter i innych znaków pisma w programie FontLab Studio i innych programach graficznych. Tylko jeszcze słowo o FontLabie. To zintegrowany edytor czcionek dla komputerów Mac i Windows, który pomaga tworzyć czcionki od początku do końca, od prostego projektu do złożonego projektu. Można tutaj tworzyć i edytować czcionki OpenType, zmienne, kolorowe, internetowe - dla dowolnego systemu pisania Unicode, od łacińskiego, cyrylicy, greckiego, arabskiego, hebrajskiego i indyjskiego, aż po chiński, japoński, emoji, symbole i ikony. I oczywiście można korygować kerning, światło międzywyrazowe i inne parametry fontów. A co to jest OpenType? O nie, o nie, już na dziś wystarczy.

OLD FONT BRIGADE [ODE TO A FONT]
inspiracja:  OLD SEA BRIGADE [ODE TO A FRIEND]

Zmieniam temat. Stara Brygada 1918 zyskała zatem nowe życie. Z kolei Ben Cramer, amerykański twórca piosenek, piosenkarz i producent z Nettwerk Music Group, odnalazł nowe życie w projekcie, który nazwał Old Sea Brigade. [Ode to a Friend] to hołd złożony przyjacielowi Cramera, który popełnił samobójstwo akurat w momencie, gdy ten zaczął nagrywanie swego debiutanckiego, pełnometrażowego materiału. I chyba ten fakt wpłynął na nastrój tej płyty. Znajdziemy tutaj pełne nostalgii i tęsknoty dźwięki. Cramer śpiewa swoim chrapliwym głosem przy akompaniamencie gitary, fortepianu i delikatnego bitu. Od czasu do czasu pojawia się jakiś riff, nie burząc jednak tego ciepłego, spokojnego klimatu. Utwory kołyszą się powoli, syntezator tworzy nastrój... dawno tutaj nie było takiej muzycznej melancholii. Bardziej dynamiczny jest [Stay Up], nabiera wręcz rockowego sznytu. A w [Western Eyses] usłyszymy female wokale. Mega to ubogaca i różnicuje nastrój tego kawałka. [Want It Again] ma wręcz floydowski rozmach... Tak, piękny album. Pieśń samotnego typografa wzdychającego do utraconych czcionek. Czy je odzyska? Brygadę 1918 utracił i odzyskał. Wszystko dobre, co się dobrze kończy. O! Kurde, dawno takiego optymistycznego zakończenia tutaj nie było. Łup, łup.

z graficznym pokręceniem / podstarzały graFIK

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Harmonia rządzi, harmonia radzi, harmonia nigdy was nie zdradzi

Ten numer DTPzine został wzięty w... harmonię.  A tak, harmonia tu, harmonia tam. Harmonia  z boku, do góry, na dole i jeszcze z drugiej str...